Piaskowe wydmy

Piaszczyste, ogromne wydmy, rzucające nieco cienia w miejscu, gdzie ślad wszelkiego życia zanika. Typowe pustkowie, samotnia dla tych, którzy chcą przemyśleć to i owo.

Przyszła, sama nie wiedziała, dlaczego akurat tutaj, ot tak po prostu się przypałętała. W tym miejscu jeszcze nie była, więc dlaczego nie miała go obejrzeć?

Nagle pojawiłem się przed Yuki
- No proszę... Kogo my tu mamy...?
Ehh... Moja kryjówka zmarnowana

Spojrzała na niego z uśmiechem - No proszę, kogo tutaj widzę - powiedziała naśladując jego głos i się zaśmiała.

Spojrzałem na nią kątem oka
- Cóż... Co tu robisz?

Uśmiechnęła się szeroko - Cóż, właściwie to nie wiem - mruknęła - przyszłam, żeby obejrzeć miejsce z bliska, nigdy wcześniej tutaj nie byłam. Może się nie zgubię - powiedziała, bawiąc się piaskiem.

- Hmm... Może
Zakpiłem sobie trochę z niej

Nadęła policzki i sypnęła piaskiem w jego stronę - Sugerujesz, że jestem na tyle tępa, żeby nie znaleźć drogi powrotnej z pustyni? - spytała nieco naburmuszona.

- Ależ skąd... ;>
Rzuciłem piaskiem w jej twarz i nagle pojawiłem się za nią (nie wiesz gdzie jestem ^.^ przez chwilę)

Potem jej podłożyłem haka, i przewróciła się na piasek. Upadek był miękki
- Akuku! xP

Podniosła się i pokręciła głową, pchnęła go, tak, że również upadł - Akuku - odpowiedziała, zakładając ręce na biodra.

Podeszła do wampirów i patrzyła co robią

- Heh... Lubię takie ostre dziewczyny...
Powiedziałem cicho. Użyłem "szybkich kroków" i zniknąłem jej z przed oczu. Pojawiłem się za nią, złapałem szybko za jej talię, i szepnąłem do ucha "Akuku!". Potem znów użyłem "szybkich kroków" tak, aby mnie nie zauważyła. Leżałem pod jej nogami O.O
- Witaj młoda damo...

-Co robicie?- zapytała leżącego

- Ej, ej, nie pozwalaj sobie! - warknęła, podchodząc do anioła - Witaj - szepnęła, obejmując ja ramieniem - Yukari jestem, a ty? Piękna? - spytała.

Wstałem i otrzepałem się, również podszedłem do anioła
- A ja Hexx

-Katrina- odpowiedziała- I nie taka piękna- dodał szybko przyglądając się z zaciekawieniem Yukari

- A dlaczego nie?
Spojrzałem na jej skrzydła tajemniczo, po chwili wyjąłem swoje zza zbroi

- Oj, nie bądź taka skromniutka, większość aniołów jest piękna - powiedziała z czułością i chwyciła kosmyk jej włosów, zaczynając się nim bawić - Pierwszy raz cię tutaj widzę. Nowa może jesteś wśród nas? - spytała i posłała Hexowi uśmiech.

-Dlaczego wybraliście tkie miejsce na spotkanie?

-Rzadko się pokazóję

Wzruszyła ramionami - Po prostu chciałam je obejrzeć i spotkałam tutaj hexa - rzuciła - A ty? Skąd się tutaj wzięłaś? - spytała, pogładziła jej policzek.

-Tak sobie chodzę. Chcę trochę zwiedzić

Przypatrywałem się bardziej anielicy, również posłałem uśmiech Yuki

- A nie boisz się tak samotnie pałętać po okolicy? - mruknęła cicho i popatrzyła na nią znacząco.